Bralin: Skąd się bierze chleb?
W ramach szkolnych obchodów Dnia Dziecka (4 czerwca) klasa IV a wraz z wychowawcą wybrała się na wycieczkę do piekarni „Pawełek”, działającej w Bralinie od 2005 roku.
Dzięki uprzejmości Adama Wrzalskiego – właściciela piekarni „Pawełek” – dzieci mogły obejrzeć nie tylko zakład i poznać urządzenia piekarnicze, ale przede wszystkim dowiedzieć się, jak wygląda proces wypieku chleba.
Czwartoklasiści zwiedzili wszystkie pomieszczenia, bo też ciekawiło ich wszystko. Po raz pierwszy zobaczyli mieszarkę, wywrotnicę kotła, wagodzielarkę i zaokrąglarkę stożkową do ciasta, wydłużarkę, wałkarkę oraz piece – wsadowy i obrotowy. Największe wrażenie na uczniach zrobiła jednak szpryca do nadziewania pączków marmoladą, której nie omieszkali spróbować.
Okazuje się, że każdego dnia w „Pawełku” zużywa się tonę mąki. Pan Adam z dumą podkreśla, że produkcję opiera na własnej recepturze i, co ważne, chleby pieczone są na naturalnych składnikach.
~ Jacek Kuropka
Więcej w nr 25 (1280) 2018 r. „Tygodnika Kępińskiego”.
Bądź pierwszy!